Marzenie odhaczone! Mur Chiński robi ogromne wrażenie – historia, widoki i skala nie do opisania. Jedno z tych miejsc, które trzeba zobaczyć choć raz w życiu.
Niektórzy nawet próbowali wbiegać a nogi będą jeszcze wspominać Mur Chiński do końca wyjazdu ale było warto!
To nie koniec sportu gdyż mieliśmy dziś możliwość zobaczyć wioskę olimpijską, stadion oraz basen przygotowane specjalnie na Letnie Igrzyska Olimpijskie, które rozpoczęły się 8.08.2008r. o godzinie 8.08.
Dziś zobaczyliśmy również, jak powstają perły – proces długi, precyzyjny i fascynujący. 90% pereł powstaje w Chinach a fabryka robi ogromne wrażenie. Nie jedna mama (choć jeszcze o tym nie wie) wzbogaciła się dziś w bransoletkę czy kolczyki z perłami.
Na koniec dnia podziwialiśmy harmonię, naturę i piękno cesarskich ogrodów. To był intensywny ale piękny dzień.
Szie-szie